Trasa Kaszubska gotowa w grudniu?

0
615

Termin oddania do użytku Trasy Kaszubskiej przesuwał się kilkukrotnie, trwają prace wykończeniowe i wszystko wskazuje na to, że pierwsi kierowcy skorzystają z nowej infrastruktury jeszcze w tym roku.

Choć do słowa „zmiany” kierowcy poruszający się po trójmiejskiej obwodnicy w granicach Gdyni zdążyli się przez ostatnie 3,5 roku już przyzwyczaić, budowa dobiega wreszcie końca. Trasa Kaszubska jest niemal gotowa.

Na pierwszych kierowców przemierzających nową drogę z Trójmiasta do Lęborka (i odwrotnie) czeka już kilkadziesiąt kilometrów nowych jezdni, a o tym, że trwają ostatnie techniczne szlify świadczy m.in. zakończenie najbardziej uciążliwych prac i przejezdność nowego węzła Wielki Kack.

„Gdyński” węzeł na finiszu

To miejsce, w którym nowa trasa S6 łączy się z już istniejącą Obwodnicą Trójmiasta i będzie „przechwytywać” część ruchu z jej często przeciążonych do tej pory odcinków. To właśnie na placu budowy nowego węzła komunikacyjnego na terenie Gdyni przez ostatnie miesiące regularnie pojawiały się utrudnienia związane z przebudową jego układu przez firmę Polaqua.

Teraz kierowcy poruszają się już płynnie nowymi nawierzchniami – na razie jedynie w ciągu Obwodnicy Trójmiasta. Pełne otwarcie węzła, które umożliwi przejazd Trasą Kaszubską nastąpi dopiero wówczas, gdy drogowcy dokończą prace w obszarze całego odcinka między Szemudem a Gdynią, w tym: umacnianie dna przydrożnych rowów, tzw. humusowanie skarp, roboty brukarskie, a także montaż drogowych barier i znaków. To już ostatnie zadania, które pozostały do wykonania, a całości dopełni jeszcze przygotowanie dróg dojazdowych i technologicznych.

Przypomnijmy, że budowa samego 20-kilometrowego odcinka Trasy Kaszubskiej prowadzącego od Szemuda do gdyńskiego Wielkiego Kacka kosztowała około 817 milionów złotych, a umowę na jej zaprojektowanie i realizację zawarto w marcu 2018 roku.

Zakres tej części nowej S6 to, poza jezdniami nowej drogi ekspresowej, między innymi trzy nowe węzły drogowe (poza Wielkim Kackiem także w Koleczkowie oraz w Chwaszczynie) i aż 37 różnych obiektów inżynierskich, w tym most, estakada, wiadukty czy przejścia podziemne i kładka dla pieszych. W miejscowości Kamień powstały też dwa MOP-y, czyli Miejsca Obsługi Podróżnych. Ponadto niemal 12 kilometrów tego odcinka jest zabezpieczonych wygłuszającymi ekranami akustycznymi.

GDDKiA: trasa przejezdna jeszcze przed końcem roku

Jak informuje odpowiedzialny za tę inwestycję gdański oddział GDDKiA, to już przysłowiowa ostatnia prosta – pozostałe dwa odcinki Trasy Kaszubskiej (Bożepole-Luzino oraz Luzino-Szemud) są już przejezdne.

Postęp prac oznacza, że dla kierowców nareszcie nadchodzi długo wyczekiwany (i kilkukrotnie przesuwany w czasie) moment – oddanie całości Trasy Kaszubskiej do użytku. Przypomnijmy, że pierwotnym terminem była jesień 2021 roku. Aktualnie GDDKiA deklaruje, że pierwsze auta pojadą po wszystkich trzech odcinkach jeszcze przed końcem 2022 roku.

Oprac. Karol Molęda