Mevo nie pojedzie w tym roku…

0
758

Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, operator systemu rowerów miejskich Mevo 2.0, ponownie szuka wykonawcy.

 

Nowy nabór to kolejna próba wyłonienia wykonawcy Mevo 2.0. Poprzednie postępowanie zostało unieważnione po odwołaniu Nextbike Polska SA w restrukturyzacji i wyroku Krajowej Izby Odwoławczej. To nie pierwszy przypadek, gdy opóźnienia w przetargu na Mevo spowodowane były działaniem Nextbike Polska SA. Teraz wykonawcy mają dwa tygodnie na składanie ostatecznych ofert. Termin upływa 25 maja.

Do składania ofert zaproszone zostały 3 firmy: konsorcjum BikeU i Freebike, firma Marfina (Movienta) z podwykonawcą Geovelo i spółka Nextbike Polska SA. Te przedsiębiorstwa brały udział w dialogu konkurencyjnym, który zakończył się w grudniu ubiegłego roku.

Spółka Nextbike Polska SA decyzją komisji przetargowej została początkowo wykluczona z rozmów – OMGGS uznał ją za „nierzetelnego wykonawcę”. Wszystko w związku z niezrealizowaniem przez jej spółkę-córkę wcześniejszej umowy na Mevo i składaniem przez prezesa Nextbike’u deklaracji bez pokrycia, w tym niespełnionej do dziś obietnicy zwrotu środków abonentom. W tej sprawie OMGGS złożyło skargi do sądu i prokuratury. Spółka Nextbike Polska nie zgodziła się z decyzją o wykluczeniu i złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej. Ta z kolei zdecydowała o przywróceniu spółki do rozmów w dialogu konkurencyjnym.

Pod koniec stycznia zakończył się dialog konkurencyjny i 26 stycznia OMGGS przesłał do zainteresowanych firm zaproszenie do złożenia ostatecznych ofert. Jednak spółka Nextbike Polska ponownie odwołała się do KIO, domagając się zmiany niektórych zapisów przetargowych. Krajowa Izba Odwoławcza podjęła decyzję o unieważnieniu zaproszenia do składania ofert. Teraz rusza nowy przetarg. Termin składania ofert upływa 25 maja.

– Byliśmy gotowi na zaproszenie wykonawców do składania ofert we wrześniu ubiegłego roku i rozstrzygnięcie przetargu. Kolejne odwołania spółki Nextbike Polska SA powodują wielomiesięczne opóźnienia w uruchomieniu roweru, dlatego trudno deklarować jakiekolwiek terminy – mówi Michał Glaser, prezes zarządu OMGGS.

Nowe Mevo ma być systemem mieszanym. Będzie się składać z 4099 rowerów (w tym 1000 tradycyjnych) oraz 717 stacji rowerowych. Miesięczny abonament ma kosztować 29,99 złotych. W każdej z gmin znajdą się punkty ładowania baterii. Będzie można także wypożyczyć rower z rozładowaną baterią.

Zgodnie z wyrokiem KIO z kryteriów wyboru wycofano ocenę funkcjonalno-estetyczną rowerów, która miała się odbyć z udziałem mieszkańców. Na etapie analizy ofert zamawiający nie będzie także żądać przedstawienia dokumentacji potwierdzającej zdolność do wykonania usługi. Tej właśnie zmiany żądała spółka Nextbike Polska S.A.

Nie oznacza to jednak, że OMGGS zrezygnuje z tych ważnych dla mieszkańców aspektów. Część z nich zawarto w Opisie Przedmiotu Zamówienia. Są to m.in. zapisy związane z estetyką rowerów, wygodą jazdy, stabilnością i ergonomią. Doprecyzowano również kwestie dotyczące siły wspomagania w rowerach elektrycznych.

Z kolei dokumenty potwierdzające zdolność do wykonania usługi – w tym kwestie finansowe, harmonogram i sposób zarządzania – będą wymagane od firmy, która złoży najkorzystniejszą ofertę. Wydłużono również termin rozpoczęcia rozruchów testowych od dnia podpisania umowy – z 8 do 14 miesięcy. Jest to związane z pandemią koronawirusa, przez którą mogą się wydłużyć terminy dostaw.

Umowa z nowym operatorem ma być podpisana na 6 lat. System obejmie 16 gmin: Gdynię, Gdańsk, Sopot, Żukowo, Redę, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumię, Somonino, Stężycę, Kartuzy, Puck oraz Władysławowo, a także Kolbudy i Kosakowo, które niedawno dołączyły do inicjatywy.

Źródło: OMGGS

Oprac. Paweł Musiał