“Malinogród” ponownie okradziony

0
628

Popularny wśród mieszkańców bezobsługowy sklepik zaufania, który działa przy gospodarstwie ogrodniczym „Malinogród” i gdzie można nabyć produkty z plantacji, ponownie został okradziony.

Trwający od roku eksperyment społeczny ze sklepem zaufania, z którego mieszkańcy sami biorą towary i uiszczają opłatę do puszki lub blikiem i przelewem, raczej zdał egzamin, mimo początkowych problemów z kradzieżami. Od kiedy bowiem gospodarz Daniel Wojtyński zatrudnił do pielenia lokalne niebieskie ptaki, podkradające towary, kradzieże zostały ukrócone. Jednak tylko do wczorajszej nocy.

W środę rano na facebookowej stronie „Malinogrodu”, znajdującego się pośród lasów między Małym Kackiem a Kolibkami, ukazały się dwa posty z filmami z monitoringu (zainstalowanego notabene rok temu po nocnej kradzieży całej lodówki), pokazujące dwie osoby, które uszkodziły zaciągane na noc rolety i wykradające z lodówek towary.

– Złodzieju, masz czas do końca dnia na zgłoszenie się pod nr tel 509271823 i wówczas konsekwencje będą ciut delikatniejsze… policja kryminalna ma już filmy z dokładnym wizerunkiem uroczej parki – napisał właściciel gospodarstwa. – Zapraszam cię damo! do godz. 17, abyś równie ochoczo naprawiła (jak i zniszczyłaś!!) witryny sklepiku.

I to właśnie zniszczenie witryn najbardziej boli Daniela Wojtyńskiego, gdyż jak mówił wcześniej, póki nie ma wandalizmu, a tylko kradzieże, których w 100% się nie wyeliminuje, eksperyment się sprawdza.

Najbardziej mi szkoda uszkodzonych rolet, strata idzie w tysiące złotych. Może być trochę mojej w tym winy, bo nazwałem wytłoczone maliny „malinowy szot” i chyba to się sprawcom skojarzyło, że to napoje alkoholowe, bo głosy z nagrania wskazują na nadużywanie alkoholu. Do głowy by mi nie przyszło, że metalowe rolety można zepsuć małym śrubokręcikiem. Teraz zamontujemy nowe, porządne. Uczę się każdego roku, nabieram doświadczenia – opowiada dla serwisu gdynia.pl Daniel Wojtyński.

Mimo szansy, jaką właściciel dał sprawcom, nie skorzystali z niej i nie zgłosili się do gospodarza. Sprawa została więc zgłoszona na policję.

W tym smutnym wydarzeniu pocieszające są reakcje mieszkańców, którzy bardzo licznie wyrazili w komentarzach wsparcie dla gospodarzy oraz oburzenie postawą złodziei. Sprawę momentalnie nagłośnił w mediach społecznościowych również Jakub Ubych, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.

Sklepik samoobsługowy przy gospodarstwie Malinogród to miejsce wyjątkowe z co najmniej dwóch powodów: rewelacyjnych produktów, ale i zaufania do klientów. Niestety doszło do sytuacji przykrej związanej z kradzieżą w godzinach nocnych. Taki incydent nie powinien mieć miejsca i wierzę, że nigdy się nie powtórzy. Warto podkreślić bardzo pozytywne poruszenie w mediach społecznościowych, pełne wsparcia dla właścicieli. Wierzę, że wpłynie na jeszcze większe zainteresowanie tym miejscem – mówi Jakub Ubych.

Oprac. Małgorzata Trasna