Alma ClearLift to nowoczesna alternatywa dla tradycyjnego, ablacyjnego resurfacingu i odmładzania laserowego oraz chirurgicznego liftingu twarzy.
Bezbolesna i wygodna procedura ClearLift zyskała miano “lunch time lifting”, ponieważ faktycznie zabiegi nie trwają długo i nie powodują widocznych obrzęków, zaczerwienienia czy dyskomfortu, więc można po nich wrócić do pracy.
ClearLift nie powoduje uszkodzeń naskórka, ponieważ impulsy laserowe są dostarczane do skóry właściwej i tam uwalniają swoją energię. To pierwszy frakcyjny nieablacyjny laser do korygowania trudnych niedoskonałości na wszystkich typach skóry, praktycznie bez przestojów i wpływu na inne procedury, a do tego nie wymaga on żadnego znieczulenia przed zabiegami. Wiązka lasera jest ponadto wystarczająco delikatna, aby ClerLift stał się pierwszym kompletnym narzędziem estetycznym na najbardziej delikatne obszary twarzy, oczu, szyi i dekoltu.
Co potrafi taki nowoczesny laser?
– ClearLift to zabieg zalecany na cienkie linie i zmarszczki, procesy fotostarzenia i wiotkość skóry, zmarszczki na twarzy, również wokół oczu oraz na szyi i klatce piersiowej, drobne zmiany naczyniowe i barwnikowe, blizny potrądzikowe i rozstępy. To również idealny sposób na szybki lifting i poprawę wyglądu skóry, która staje się młodsza i pełna blasku. Optymalne efekty uzyskuje się po 3-5 sesjach, które odbywają się raz na 3 do 4 tygodni, jednak już po pierwszym zabiegu cieszą zauważalne zmiany, a wygląd skóry zmienia się po każdej sesji. – mówi Marta Szczerbicka z Laguna Estetica.
Impulsy lasera Q-Switched na bazie którego działa ClearLift działają jak fala uderzeniowa, która rozbija pigmentację i koaguluje małe krwinki. Oprócz poprawy wyglądu i jakości skóry, laser jest równocześnie doskonałym narzędziem do usuwania tatuaży, makijażu permanentnego i przebarwień.
Czym różni się ClearLift od laserów ablacyjnych?
Ablacyjny, laserowy resurfacing daje doskonałe wyniki, ale z powodu ablacji, uszkodzeń zewnętrznej warstwy naskórka, terapia taka ma kilka wad. Jest zwykle długa, bolesna i niekomfortowa, nie pozwala na żadne inne procedury w czasie jej trwania. Tradycyjny resurfacing laserowy wymaga długiej rekonwalescencji. Po zabiegu ClearLift można natychmiast wrócić do pracy i codziennych zajęć.
Pacjenci, którzy zostali poddani ablacyjnemu zabiegowi laserowemu doświadczają zaczerwienienia i i obrzęku twarzy, o którym wiadomo, że trwa od 3 dni do 2 tygodni. Pacjenci poddani zabiegowi ClearLift nie mają podrażnień ani obrzęków, tylko lekko różową skórę, która jest ciepła w dotyku przez około 30 minut po zabiegu.
Oprac. Małgorzata Trasna