Wody Polskie to utworzona 1 stycznia 2018 roku instytucja państwowa, odpowiedzialna za zagospodarowanie wód. Finansowana jest ze środków pochodzących z opłat za pobór wód, opłat z usług wodnych oraz dotacji pochodzących z budżetu państwa.
Rok 2020: Naliczona opłata przez Wody Polskie: 1 298 482,00 zł
Zrealizowane prace przez Wody Polskie: ok. 40 000,00 zł
Rok 2019: Naliczona oplata przez Wody Polskie: 1 663 145,76 zł…
Zrealizowane prace przez Wody Polskie: nie znalazłem informacji.
I tak w zależności od liczby opadów – im wyższe, tym miasto (każde) musi płacić więcej spółce Wody Polskie. Można szybko policzyć, że wykonane prace pokrywają około 3% kwoty pobieranej w opłacie a mowa o ciekach wodnych jak np. Potok Demptowski.
Niedawno przeczytałem w jednej z lokalnych gazet informację o tym, że spółka Wody Polskie (powołana w 2017 roku przez obecny Rząd RP do zarzadzania zasobem wodnym) ponosiła nakłady na terenie Gdyni – szkoda, że w materiale nie było mowy, jakimi opłatami obarcza nasze miasto.
W tym artykule było również wskazane, że sytuację przez którą istnieje problem z podtopieniami zwiększa odprowadzanie wód z Obwodnicy Trójmiasta … na które zgody nie wydały Wody Polskie. A Obwodnica Trójmiasta jest zarządzana przez GDDKiA, która również podlega pod Rząd RP.
Podsumowując:
– Miasto ponosi znaczące opłaty (3 mln w dwa lata).
– Za jeden z problemów instytucja państwowa wskazuje działanie drugiej instytucji państwowej.
– Mieszańcy Gdyni mają problem z podtopieniami.
– Jeden z gdyńskich radnych reprezentujących partię rządzącą krajem i mającą zwierzchnictwo nad wskazanymi wyżej instytucjami państwowymi mówi o pasywności wiceprezydenta odpowiedzialnego za inwestycje, chociaż za ciek odpowiada instytucja rządowa i pobiera za to opłaty.
Ciekawa historia – często mieszkańcy nie zdają sobie sprawy ze zmieniającego się prawa, jak również z ponoszonymi kosztami przez samorządy w formie opłat – które obarczają lokalne budżety.
Niezmiennie – miasto Gdynia będzie dalej aplikować o środki m.in. z UE, dzięki którym zmieniamy boiska tworząc je z materiałów przepuszczalnych, realizując kolejne zbiorniki retencyjne, inwestując w zieleń i małą retencję, a także tworząc takie obiekty, jak ostatnio oddane na gdyńskim Witominie (II MPS), budowane przy kluczowych inwestycjach (rozbudowa Kwiatkowskiego i podziemny zbiornik) czy w rejonie dzielnic zachodnich (Potok Wiczliński).