Nowe pomniki przyrody 🗓

0
1049

Mamy w Gdyni pięć nowych pomników przyrody – wyjątkowych okazów drzew, które odznaczają się wiekiem, stanem czy po prostu wielkością pnia lub korony.

Od teraz okazałe drzewa w kilku dzielnicach będą chronione prawnie dzięki podjętej na czerwcowej sesji uchwale Rady Miasta Gdyni. To dwie dorodne lipy drobnolistne, dwa wiekowe dęby bezszypułkowe oraz mały szpaler jarzębów szwedzkich, które wyróżniają się spośród innych miejskich drzew.

Co sprawia, że nadajemy status pomnika? Może być to szczególny rozmiar, którego nabywały dziesiątki lat temu, wyjątkowo rozłożysta korona lub po prostu unikalne walory związane z przyrodą, krajobrazem czy kulturą i tożsamością regionu. O tym, że mamy do czynienia akurat z pomnikiem przyrody w wielu miejscach w Polsce poinformuje nas charakterystyczna, mała tabliczka w zielonym kolorze. Chociaż najczęściej po prostu dostrzeżemy z daleka, że mamy do czynienia z naprawdę dorodnym dziełem natury.

Pięć nowych pomników

W Gdyni formalnie przybyło w ostatnim czasie kolejnych pomników przyrody – zaakceptowali je swoimi głosami radni podczas czerwcowej sesji Rady Miasta Gdyni. Aby nadanie takiego statusu przez radę gminy było możliwe, wskazane okazy muszą sprostać wymaganiom określonym w rozporządzeniu Ministra Środowiska. Takie kryteria spełniły łącznie cztery drzewa oraz jedna grupa drzew rosnących na terenie Gdyni.

Nie sposób przyjrzeć się wszystkim z nich przy okazji jednego spaceru; to zdecydowanie bardziej złożona wyprawa, bo nowe pomniki rosną w kilku oddalonych od siebie dzielnicach: Pustkach Cisowskich, Chwarznie, Leszczynkach, Witominie, a nawet… przy samej granicy miasta z sąsiednim Chwaszczynem. Łączy je jedno: dobrze poradziły sobie z upływem czasu, nie trapią ich zaawansowane choroby, a wyróżniają je spore rozmiary koron i pni.

Wszystkie drzewa wybrane na pomniki przyrody wyróżniają się w skali miasta swoimi cechami: obwodem, rozbudowaną, piękną koroną oraz estetyką. Posiadają niezaprzeczalne walory przyrodnicze, krajobrazowe, kulturowe oraz historyczne. Zwraca uwagę ich dobry albo bardzo dobry stan zdrowotny. Drzewa o znacznych rozmiarach i równocześnie dobrym stanie zdrowotnym są w mieście wyjątkiem i wymagają szczególnej troski. Objęcie wskazanych egzemplarzy ochroną pozwoli na trwałe wpisanie ich w drzewostan miejski, a przez to podniesienie jego jakości i rangi – czytamy w uzasadnieniu uchwały podjętej przez Radę Miasta Gdyni w czerwcu tego roku.

Jarzęby, dęby i lipy

Jakie gatunki znajdziemy na liście nowych pomników? To stosunkowo popularne w regionie gatunki, a każdy z nich wraz z ochronnym statusem otrzymał też swoją nazwę – najczęściej nawiązującą do adresu lub lokalizacji:

  • dąb bezszypułkowy rosnący przy ul. Apollina – „Apollo”;
  • dąb bezszypułkowy rosnący przy ul. gen. G. Orlicz-Dreszera – „Gustaw”;
  • grupa 4 jarzębów szwedzkich rosnących przy ul. Słonecznej – „Witomińskie Słońca”;
  • lipa drobnolistna rosnąca przy ul. Starochwaszczyńskiej – „Złota”;
  • lipa drobnolistna rosnąca przy ul. Wiklinowej – „Hanna”.

Warto też wspomnieć o szczególnych cechach, które wcześniej dokładnie opisali miejscy specjaliści zajmujący się drzewostanem i ochroną przyrody. Drzewa trafiły pod przysłowiową lupę i tak: duża lipa przy polnej drodze na granicy miasta, ulicy Starochwaszczyńskiej, mierzy ponad 382 centymetry w obwodzie pnia i jest wręcz bezcenna dla lokalnego ekosystemu, będąc jedynym tak dużym drzewem (22 metry wysokości) w sąsiedztwie pobliskich łąk i pól. Choć rośnie na uboczu, nie sposób nie dostrzec jej z daleka – niczym latarnia góruje nad szutrową nawierzchnią, która wiedzie między pojedynczymi zabudowaniami na granicy Gdyni Chwaszczyna.

Witomińskie jarzęby to z kolei bardziej rzadkie okazy – reprezentują urokliwy gatunek, który w naszym regionie występowuje dziko, w naturze, kwitnąc i owocując niewielkimi, czerwonopomarańczowymi owocami (dawniej cenionymi jako surowiec do przetworów). W tej chwili jest objęty ścisłą ochroną gatunkową, aby jak najdłużej uchować gatunek charakterystyczny dla tej części bałtyckiego wybrzeża – jak podają ogólnodostępne źródła, jarzęby szwedzkie (wbrew drugiemu członowi nazwy) możemy znaleźć nie tylko na Pomorzu i w województwie zachodniopomorskim, ale także na północy Niemiec. W tym konkretnym przypadku jarzęby imponują też rozmiarami – minimum dla takiego okazu jako pomnika przyrody to obwód sięgający 100 centymetrów, podczas gdy „Witomińskie Słońca” mierzą ponad 200 centymetrów. Na dwóch z nich zauważono też znajdujący się pod ochroną porost, maklę tarniową (Everia prunastri).

„Gustaw”, czyli dąb rosnący przy ul. Orlicz-Dreszera w Leszczynkach to w zasadzie lokalny landmark. Gdy pokonujemy charakterystyczny łuk drogi, drzewo wyłoni się zza zakrętu, od razu wyróżniając się swoimi rozmiarami – liczy około 20 metrów wysokości, ma szeroką koronę i znajduje się w dobrym stanie zdrowotnym. Podobnie jak „Apollo”, czyli chwarznieński okaz, który dojrzewał na rozwijającym się przez lata osiedlu domów jednorodzinnych. Dziś, tuż obok chodnika i drogi, rzuca się w oczy dzięki dorodnym konarom, a szerokość jego korony przekracza nawet jego wysokość, dając przyjemny cień właścicielom sąsiednich posesji.

Mieszkańcy Pustek Cisowskich z kolei powinni kojarzyć „Hannę” – lipę drobnolistną, która samotnie góruje nad zieleńcem przy skrzyżowaniu ulicy Wiklinowej z Żurawią. W otoczeniu kilku bloków i domów, 17-metrowe drzewo rzuca nieco cienia i wypełnia gęstą, zieloną koroną lokalny krajobraz. W zasadzie z powodzeniem mogłaby służyć za drogowskaz, bo kto raz zauważy ją przy drodze, ten już bez problemu ponownie rozpozna to samo miejsce.

Od teraz pod ochroną

Co dokładnie zmieni się po objęciu tych drzew statusem pomnika przyrody? W skrócie: znajdą się pod szczególną ochroną. Zgodnie z zapisami uchwały, którą przyjęli gdyńscy radni, nowe pomniki przyrody będą musiały zostać objęte regularnymi zabiegami pielęgnacyjnymi, które pomogą utrzymać drzewa w dobrej kondycji.

Obowiązuje też całkowity zakaz ich niszczenia, uszkadzania i przekształcania zarówno samych drzew, jak i obszaru, na którym rosną – z zakazem prac ziemnych, które mogłyby zniekształcić teren lub uszkodzić i zanieczyścić glebę. Na pomnikach przyrody nie wolno też wywieszać ani montować żadnych tablic reklamowych.

Łącznie na terenie Gdyni znajduje się ponad 80 pomników przyrody – przy czym część z nich to grupy i szpalery drzew, a także całe aleje, głazy narzutowe, pnącza czy pomnik powierzchniowy. Najstarszy wpis w rejestrze pochodzi jeszcze z 1955 roku i dotyczy dębu szypułkowego „Dewajtis”, który rośnie na terenie leśnictwa Gołębiewo. Na liście, poza najpopularniejszymi gatunkami, znajdziemy też m.in. tulipanowca amerykańskiego, czereśnię, wiąz holenderski czy sosnę wejmutkę.

Źródło: gdynia.pl

Oprac. Paweł Musiał

Scheduled miasto