Napoleonuda

Nie tak to sobie wyobrażałem… Liczyłem na kolejne wielkie dzieło Ridley’a Scott’a pokroju Gladiatora czy Królestwa Niebieskiego a zobaczyłem kontynuację słabego Robin Hood’a. Nie pamiętam, abym kiedykolwiek wychodził z kina tak zawiedziony. Nastawiałem się na niesamowitą, epicką historię a zobaczyłem fabularną opowieść o wydarzeniach z przełomu XVIII i XIX wieku. Czułem się, jakbym wziął udział … Czytaj dalej Napoleonuda