W sobotę odważyliśmy się skorzystać z zaproszenia Teatru Gdynia Główna i poszliśmy obejrzeć premierę przedstawienia Masska na podstawie opowiadania Stanisława Lema do Parku Kilońskiego w Chyloni. Nie żałowaliśmy.
„Masska”, inspirowana opowiadaniem Stanisława Lema, to spektakl o miłości w czasach nienawiści. Miłości, która staje się bronią w rękach tyranii. Przyznaję, że gdyby nie wcześniejsza lektura opisu wydarzenia raczej nie zrozumiałbym przekazu widowiska a było na co popatrzeć. Efekty dymne i świetlne, super muzyka, rewelacyjna gra aktorska na szczudłach, poweriserach oraz ruchomych platformach nie pozwalała nawet na chwilę oddechu. Dodajmy, że występujący nie wypowiedzieli ani jednego wypowiedzianego słowa! Jedyny minus? Potwornie gryzły komary.
MASSKA – skonstruowana przez Króla Dyktatora. Jest zaprogramowana by pochwycić Arrhodesa – mędrca i politycznego oponenta władcy. W idealnym ciele pięknej kobiety czai się mordercze narzędzie, skuteczna broń, która ma tylko jedno zadanie – rozkochać w sobie ofiarę, a potem ją unicestwić. Rozpoczyna się pogoń, która odkrywa człowieczeństwo w maszynie.
Kolejne filmy z przedstawienia na naszym koncie YouTube.