Mikołaje, elfy i śnieżynki, a nawet grinch. W niedzielę, 8 grudnia taka barwna parada już po raz 22. przejechała ulicami naszego miasta na motocyklach albo quadach.
Tym razem „Mikołaje na motocyklach” wyruszyli z Gdyni przez Sopot do Gdańska. Akcja odbywa się w bardzo szczytnym celu. Zgromadzone podczas wydarzenia środki wspomagają dzieci z trójmiejskich ośrodków szkolno-wychowawczych.
Tłumy mieszkańcow na ulicach i uśmiechnięte buzie dzieci. 8 grudnia z Gdyni ruszyła największa w Polsce mikołajkowa parada motocyklowa organizowana przez Trójmiejskie Stowarzyszenie Motocyklowe. Akcja „Mikołaje na motocyklach” już na stałe wpisała się w świąteczny kalendarz Pomorza. W tym roku odbyła się 22. edycja tego wydarzenia. Kierowcy i ich pasażerowie w barwnych przebraniach ruszyli w 26-kilometrową trasę z Gdyni przez Sopot do Gdańska.
Cel akcji jest szczytny. Uczestnicy parady zbierają fundusze na cele charytatywne. Następnie pieniądze przeznaczają na zakup ciepłych posiłków i paczki dla najmłodszych przebywających w szpitalach oraz ośrodkach szkolno-wychowawczych z województwa pomorskiego.
Ale wydarzenie ma też jeszcze jeden wymiar. Radość najmłodszych mieszkańców Trójmiasta, którzy razem z dorosłymi przychodzą zobaczyć barwny korowód pomykający głównymi ulicami miast.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w paradzie udział wzięło 533 uczestników. Udało się zebrać ponad 93 tys. złotych. Kupiono za to 10 tys. posiłków i przygotowano 400 paczek.
Źródło: gdynia.pl