To już oficjalne. Piotr Dudek, nazywany „Małolatem”, został najstarszym windsurferem świata, otrzymując oficjalny certyfikat rekordu Guinnessa.
Jego wyczynem żyła cała Polska. 18 kwietnia tego roku „Małolat” w asyście kamer największych stacji telewizyjnych przemierzał plażę Gdynia Śródmieście, by kilka minut później znaleźć się na wodzie i stać się najstarszym czynnym windsurferem świata.
Pan Piotr czekał cierpliwie, aby słowa stało się ciałem, ale wyczekiwany certyfikat nie nadchodził przez pół roku. Wreszcie dotarł jednak do Gdyni, a „Małolat” spotkał się z prezydentem miasta Wojciechem Szczurkiem oraz wiceprezydentem Markiem Łucykiem, aby przekazać im pamiątkową kopię słynnego na cały świat certyfikatu rekordu Guinnessa.
Wielka miłość do windsurfingu trwa u „Małolata” już od 40 lat. Jak sam zapowiada, zrobi wszystko, aby tego lata jeszcze popływać.
Oprac. Marek Lutowski