Filmowe święto rozpoczęte!

0
577

Gdynia na tydzień zamienia się w filmową stolicę Polski, goszcząc już 47. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych.

Święto polskiej kinematografii to nie tylko emocje na srebrnym ekranie dla dojrzałej publiczności, ale także tradycyjna już sekcja dedykowana najmłodszym, czyli „Gdynia Dzieciom”. W tym roku odbywa się już po raz osiemnasty, a mali widzowie zobaczą łącznie 50 filmów – w tym pięć produkcji, które powalczą o Złote Lwiątka im. Janusza Korczaka. Przygotowaliśmy także gdyńskie studio w Teatrze Muzycznym, w którym będziemy rejestrować rozmowy z twórcami filmów z Konkursu Głównego oraz organizatorami festiwalu.

Poniedziałek, 12 września to był pierwszy dzień 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, czyli najważniejszego polskiego przeglądu rodzimej kinematografii – pierwsi widzowie zasiedli w fotelach, aby przyjrzeć się produkcjom walczącym o nagrody w kilku sekcjach konkursowych, a gwiazdy srebrnych ekranów można spotkać na gdyńskich ulicach.

Filmowe emocje dla dzieci

Konkursowe zmagania największych produkcji to nie wszystko. Punktualnie o 9:00 jedną z już tradycyjnych, bo odbywającą się w tym roku po raz osiemnasty sekcję „Gdynia Dzieciom” zaczęli w gdyńskim Konsulacie Kultury najmłodsi widzowie. To właśnie ten obiekt będzie na czas trwania festiwalu gościł dzieci i młodzież, a ta wyjątkowa publiczność zobaczy przy tej okazji łącznie aż 50 produkcji – zarówno nowych, jak i absolutnych, ponadczasowych klasyków, które znać po prostu wypada.

To inicjatywa, dzięki której Stowarzyszenie Filmowców Polskich wspólnie z Pomorską Fundacją Filmową co roku stara się zaszczepić filmowego ducha u najmłodszych widzów – udowadniając, że świat kina może być ciekawy i różnorodny, a wspólne oglądanie filmów na dużym ekranie to szczególne przeżycie.

Nowa nagroda. Zadecyduje dziecięce jury

„Gdynia Dzieciom” to tylko pozornie sekcja odległa od najpoważniejszych zmagań o główne laury w ramach „dorosłego” Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych – jest jego integralną częścią, a wśród kilkudziesięciu tytułów, które będą wyświetlane w ciągu tego tygodnia znajduje się także 5 produkcji, które walczą o specjalną nagrodę, czyli Złote Lwiątka im. Janusza Korczaka.

To pierwszy raz, gdy statuetka nawiązująca do głównej nagrody filmowego święta trafi do autorów najlepszego filmu dla dzieci i młodzieży. Dziecięce jury wybierze spośród tytułów: „Detektyw Bruno” (reż. Magdalena Nieć / Mariusz Palej), „Czarny młyn” (reż. Mariusz Palej), „Tarapaty 1” i „Tarapaty 2” (reż. Marta Karwowska) oraz „Za duży na bajki” (reż. Kristoffer Rus). Dzięki temu dziecięca sekcja FPFF nabiera tym razem większego znaczenia.

Organizatorzy zadbali też o zorganizowanie tłumaczenia na język ukraiński, tak aby najmłodsi mogli przeżywać festiwalowe emocje na ekranie wspólnie ze swoimi koleżankami i kolegami, którzy przyjechali do Gdyni zza wschodniej granicy.

Miasto tętni filmem

Zapełniające się kinowe sale w różnych lokalizacjach to dopiero przedsmak wszystkich filmowych emocji, które w tym tygodniu czekają nas w Gdyni. Festiwal zagościł już w miejskich przestrzeniach, a najwięcej go, rzecz jasna, w samym sercu wydarzeń, czyli na Placu Grunwaldzkim. To tutaj stanęły już dekoracje i plenerowe studia, to tutaj można też natrafić na członków ekip filmowych czy wreszcie – same gwiazdy ze srebrnego ekranu.

Już tradycyjnie na potrzeby festiwalowych seansów – zarówno tych biletowanych, dostępnych dla każdego, jak i pokazów prasowych połączonych z konferencjami czy pokazów dla przedstawicieli branży filmowej – zagospodarowano dwie sceny Teatru Muzycznego oraz trzy sale kinowe Gdyńskiego Centrum Filmowego.

Posłuchaj twórców w gdyńskim studio

W Teatrze Muzycznym powstało tymczasowe studio pod szyldem „Odetchnij w Gdyni”, w którym ekipa portalu Gdynia.pl – wśród scenografii przywołującej scenerię dzikich, gdyńskich plaż i morskiej bryzy – będzie regularnie rejestrować wywiady z zaproszonymi gośćmi.

Studio „Odetchnij w Gdyni” będzie też regularnie miejscem, w którym widzowie biorący udział w pokazach filmowych w Teatrze Muzycznym będą mogli na żywo przysłuchiwać się i brać udział w rozmowach z twórcami.

Fot. gdynia.pl

Oprac. Małgorzata Trasna