Nagrywanie rozmów, w świetle polskiego prawa, jest dopuszczalne tylko i wyłącznie w ściśle określonych okolicznościach. Osobie, która dokonuje takiej czynności w sposób niezgodny z obowiązującymi przepisami, grożą surowe sankcje karne.
W jakich okolicznościach można rejestrować rozmowę? W jakich jest to zabronione? Jakie kary grożą temu, kto dopuści się nielegalnego nagrywania?
Kiedy rejestrowanie rozmów jest karalne?
– Co do zasady, nielegalne pozyskiwanie informacji, do czego zalicza się także rejestrowanie rozmów, podlega karze przewidzianej w prawie karnym. Przesądza o tym art. 267 § 3 Kodeksu karnego. Zgodnie z nim, kto w celu uzyskania informacji, do której nie jest uprawniony, zakłada lub posługuje się urządzeniem podsłuchowym, wizualnym albo innym urządzeniem lub oprogramowaniem podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. – informuje adwokat Bartosz Grube. – Zaznaczyć trzeba, że takiej samej karze podlega ten, kto informację uzyskaną w ten sposób ujawnia innej osobie. – dodaje.
Przestępstwo przewidziane w wyżej cytowanym przepisie należy do czynów zabronionych popełnianych w zamiarze bezpośrednim, polegających na tym, że sprawcy chcą je popełnić, mając pełną świadomość i wolę realizacji takiego zachowania.
W praktyce sądowej jest przyjęte, że urządzeniem rejestrującym jest każde, które służy do utrwalania obrazu lub dźwięku, czyli na przykład aparat fotograficzny, magnetofon czy dyktafon.
Przedmiotem ochrony prawnej w przypadku tego przestępstwa, jest tajemnica komunikowania się i związane z nią prawo do prywatności, gwarantowane m.in. przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej, jak również uprawnienia do wyłącznego dysponowania informacją oraz bezpieczeństwo jej przekazywania.
Zaznaczyć jednak trzeba, iż wypowiedzi, będące przedmiotem rejestrowanej rozmowy muszą mieć charakter poufny. Kryterium takie można uznać za spełnione wówczas, gdy przynajmniej w sposób dorozumiany nadano im taki charakter. Nie mają przy tym znaczenia intencje, jakie przesądziły o takim właśnie ich statusie.
Oznacza to, że poufny charakter danych informacji wynika nie tyle z ich treści, co z woli osób biorących udział w rozmowie. W takim przypadku stosowanie urządzenia służącego do rejestracji obrazu lub dźwięku w celu przechwycenia informacji o przebiegu takiej rozmowy jest siłą rzeczy niedozwolone i stanowi czyn zabroniony. Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 27 kwietnia 2016 r. (III KK 265/15, Legalis).
Z kolei Sąd Rejonowy w Szczecinie w wyroku z dnia 7 czerwca 2016 r. (sygn. akt IV K 682/14) uznał, za bezprawne postępowanie oskarżonej, która wykorzystała nagrania, stanowiące dowód zdrady męża w postępowaniu rozwodowym, choć ostatecznie warunkowo umorzył postępowanie karne.
Oczywiście całkowicie zabronione jest rejestrowanie rozmów przez osobę, która w żaden sposób nie jest upoważniona do uzyskania zawartych w nich informacji.
Podkreślić należy, że ściganie przedmiotowego przestępstwa następuje tylko i wyłącznie na wniosek pokrzywdzonego. Tym samym, aby doszło do wszczęcia postępowania karnego w takiej sprawie, konieczne jest złożenie odpowiedniego zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa wraz z wnioskiem o ściganie.
Kiedy rejestrowanie rozmów jest dozwolone?
Nie popełnia przestępstwa nielegalnego rejestrowania osoba, która jest uprawniona do uzyskania informacji, także wówczas, gdy posługuje się urządzeniem podsłuchowym.
Przyjęte jest więc powszechnie, że nie stanowi czynu zabronionego nagrywanie rozmowy przez osobę która, była zarazem jej stroną. W takim bowiem przypadku, przekazywane informacje są niewątpliwie dla niej przeznaczone, a tym samym, jest ona uprawniona do ich pozyskania.
W takich okolicznościach, dopuszczalne jest więc nagrywanie za pomocą dyktafonu rozmowy prowadzonej „w cztery oczy”, czy rejestrowanie treści rozmowy telefonicznej z zastosowaniem odpowiedniej aplikacji.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 28 września 2016 roku (II Aka 111/16), stwierdził, że „nie może być uznane za wypełniające znamiona określone w art. 267 § 3 k.k. zachowanie polegające na nagraniu rozmowy dwóch osób prowadzonej w miejscu publicznym w taki sposób, iż bez przeszkód mogły ją usłyszeć inne osoby”. W tym samym orzeczeniu sąd wskazał, że przestępstwem jest jednak nagrywanie dokonywane w prywatnym samochodzie pokrzywdzonej.
Zasady odpowiedzialności cywilnej
– Musimy pamiętać, że nawet, gdy rejestrowanie rozmowy nie jest w danych okolicznościach zabronione przez prawo karne, to można ponieść odpowiedzialność na gruncie prawa cywilnego. Sąd bowiem może uznać, że w ten sposób dopuściliśmy się naruszenia dóbr osobistych pokrzywdzonego. – wskazuje mecenas Bartosz Grube.
Oczywiście wszystko zależy od indywidualnych okoliczności danej sprawy, a w szczególności motywów działania sprawcy. Wyłączenie takie bezprawności może powodować działanie w celu ochrony własnych praw i interesów, w tym dochodzenia roszczeń w postępowaniu sądowym bądź też podjęcia obrony przed niezasadnym zarzutem.
Czy rejestrowana rozmowa może stanowić dowód w postępowaniu sądowym?
– Paradoksalnie, nawet, gdy doszło do nielegalnego z punktu widzenia prawa karnego zarejestrowania rozmowy, nie stanowi to przeszkody, aby stanowiła ona dowód w postępowaniu sądowym. Tego rodzaju bowiem środki dowodowe nie podlegają automatycznemu odrzuceniu przez sąd. – komentuje adwokat Bartosz Grube.
Zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2016 r. (III KK 265/15) „Utrwalenie przebiegu rozmowy osób trzecich dokonane przez osobę prywatną stanowi co do zasady dowód dopuszczalny w postępowaniu sądowym, niemniej okoliczność ta sama przez się nie kreuje uprawnienia do podsłuchu i nie wyłącza odpowiedzialności karnej sprawcy takiego czynu”.
Oczywiście, charakter dowodu może mieć tylko i wyłącznie nagranie, które nie zostało zmodyfikowane, a zatem nie jest dopuszczalna jakakolwiek ingerencja w jego treść osoby, która go dokonała.