Dzisiaj kilka słów o Centrach Usług Wspólnych, o których będziemy rozmawiać podczas najbliższej sesji Rady Miasta Gdyni.
Co to? Po co one? Pierwsze z nich powstały wiele lat temu w Wielkiej Brytanii i od tego czasu w różnej formule zaczynają funkcjonować w wielu krajach, a do tego na różnych szczeblach – od ministerialnych po samorządowe.
Głównym celem jest zebranie w jednostce usług, które są powtarzalne (np. księgowe), aby przez efekt skali móc zwiększyć efektywność. W Gdyni chcemy zaproponować również CUW związany z informatyką, ale w modelu hybrydowym. Jedne z największych wyzwań w ogóle w obszarze IT to umiejętne zatrzymanie pracownika – w samorządzie, gdy ilość etatów na IT jest ograniczona może dochodzić przez brak ciągłości do braku możliwości rozwoju i stawiania czoła wyzwaniom. W jednostkach samorządowych zdarza się, że jest jeden człowiek od IT – a co gdy idzie na L4 czy urlop? Powstanie CUW powoduje, że zespół informatyków podzielony na administratorów, sieciowców, serwisantów świadczy usługi innym jednostkom (które nie muszą w sytuacjach awaryjnych szukać pomocy na zewnątrz). To też możliwość wprowadzania bardzo ważnej w IT standaryzacji – od rozwiązań, po sprzęt, kończąc na licencjach. A gdy mowa o licencjach (jak i sprzęcie użytkowym): możliwość występowania, jako przedstawiciel gminy i dostarczania ich następnie do jednostek… wiecie jaka jest różnica w cennikowym upuści, gdy wystąpi się o 1200 licencji na program antywirusowy zamiast 20 jednostek po 60 licencji? Około 40%…
Skąd więc pracownicy? Będą nimi Ci sami informatycy, którzy są teraz w jednostkach, ale działający jako zespół – dostarczający usługi, rozwijający się wokół określonych standardów, zastępujący się w czasie urlopów i L4.
Czy na tym koniec? Wręcz przeciwnie – jednostki zamiast wymaganych serwerów i macierzy będą mogły korzystać z centralnego i połączonego przez sieć światłowodów centrum przetwarzania danych, w którym będą wydzielane zasoby.
Kluczowe pytania – czy to się opłaca? Doświadczenia zagraniczne są jednoznaczne. Tworząc gdyńską propozycję współpracowaliśmy z twórcą jednego z CUWów w dużym mieście (wprowadzał rozwiązania, gdy jeszcze nie było ich w ustawie o samorządzie) – i dzięki takiemu podejściu utrzymując poziom kosztów dla budżetu znajdował środki na inwestycje – rozwój sieci światłowodów, redukcję kosztów telefonu przez rozwiązania VOIP, ale przede wszystkim zapewniając stabilną i wydajną obsługę, która przekłada się na szybszą obsługę mieszkańców.
Gdyńskie Centrum Informatyki to rekomendacja i praca zespołu Cyfrowa Gdynia, powołanego przez Prezydenta Wojciecha Szczurka, któremu mam przyjemność być koordynatorem. W Gdyni mamy świetny zespół IT, który trochę wyjdzie z ukrycia!