Wieczór wróżb, magii i zabawy. Wieczór rodzinny. Odwiedziliśmy wczoraj andrzejkowe wydarzenie organizowane na Oksywiu.
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie… Trochę niepewnym krokiem wchodzimy do budynku VLO, nigdzie żadnej informacji, miła pani z cieciówki kieruje nas ostatecznie do podziemi. Dopiero tam, na końcu korytarza możemy dojrzeć balony i rozbiegane towarzystwo. W środku? Masa atrakcji – malowanie, zgadywanie, lepienie, lanie wosku, pękanie balonów a nawet jeden nabity guz na czole! No i oczywiście kukurydziane flipsy dla najmłodszych i kawa dla najstarszych. Czego trzeba więcej dzieciom? Bardzo sympatyczny wieczór!
Oprac. Paweł Musiał